O Malborku mówi się, że to miasto przy zamku. Bo to właśnie Zamek w Malborku stanowi główna atrakcję miasta i większość ludzi przede wszystkim z nim kojarzy miasto. Niewątpliwie Zamek Krzyżacki w Malborku jest największym magnesem turystycznym. Co roku odwiedza go blisko pół miliona osób. Poza zamkiem jednak w Malborku można też znaleźć inne ciekawe atrakcje.
Zamek w Malborku
Lekcja historii. Pamiętam ją całkiem nieźle, bo w Malborku mieszkał mój tata i moi dziadkowie, którzy przez lata pracowali jako przewodnicy na zamku w Malborku, podobnie jak siostra taty i jej mąż. Historie te wałkowano więc w domu bez końca, a ja zamek odwiedziłam dziesiątki razy.
Krzyżaków do Polski sprowadził książę Konrad Mazowiecki. Mieli bronić Polski przed Prusami i przy okazji chrystianizować mieszkające tu pogańskie plemiona. Krzyżacy chętnie skorzystali z zaproszenia. Europa północno – wschodnia idealnie wpisywała się w ich plany, ponieważ w wyniku ekspansji islamu tracili ziemie na wschodnich wybrzeżach Morza Śródziemnego.
Nie wiem, czy wiecie, ale Zakon Krzyżacki nadal istnieje, chociaż z dwóch gałęzi: rycerskiej i zakonnej została tylko zakonna. Nie wiedziałam o tym, dopóki nie opowiedział mi tej historii kustosz Zamku Bernard Jesionowski. Okazuje się, że Wielki Mistrz rezyduje we Wiedniu, a zakon liczy dziś około stu mężczyzn, kapłanów i około trzystu kobiet, które zajmują się opieką nad potrzebującymi. Bracia i siostry zajmują się dziś, oprócz posługą duszpasterską tym, do czego zakon został pierwotnie powołany – opieką nad ludźmi starszymi. Ostatni rycerz żył jeszcze do 1970 roku, ale ze względu na zlikwidowanie stanu rycerskiego w latach dwudziestych XX wieku, skończył seminarium duchowe i przyjął święcenia kapłańskie.
Zamek Krzyżacki w Malborku
Na Zamku Średnim, zwanym Przedzamczem Wewnętrznym, mieściła się siedziba Wielkiego Mistrza i Wielkiego Komtura. Tu też znajdował się szpital i skrzydło z pokojami gościnnymi dla dostojników zakonnych. Zamek Średni to jeden z trzech członów budowli. Pozostałe dwie to: najstarsza element Zamek Wysoki, czyli Konwentualny, który był siedzibą konwentu oraz przedzamcza, czyli to, co otaczało budowlę. Pierwotnie zamek miał powierzchnię dwadzieścia jeden hektarów. Dziś tych hektarów jest siedemnaście.
Pan Bernard o zamku wie chyba wszystko. Jedyne, czego nie wie w pełni, to ile cegieł wykorzystano do budowy całego zamku. Wie, że na Zamek Wysoki potrzebowano około trzech i pół miliona sztuk cegieł, na cały zamek nawet trzydzieści do pięćdziesięciu milionów cegieł, ale dokładna liczba nie jest znana. Wiadomo jednak, że prace przygotowawcze do budowy zamku trwały bardzo długo. Zbierano bowiem granit, drewno, a przede wszystkim wypalano cegły, co trwało bardzo długo, ponieważ cegły produkowano ręcznie i taką metodą można było wyprodukować 600-700 cegieł dziennie. Co ciekawe rocznie wmurowywano od trzystu do sześciuset tysiecy cegieł. Prace trwały długo, ponieważ budowano fragment muru i trzeba było robić przerwę.
Zamek stał się jednym z ulubionych miejsc wielu osobistości. Odwiedził go Kazimierz Wielki, Napoleon Bonaparte, Mikołaj Kopernik, bywał Cesarz Niemiecki, odwiedził go nawet syn Cesarza Chińskiego i w imieniu ojca przepraszał Cesarza Niemieckiego za bunt Chińczyków przeciwko europejskim okupantom, przede wszystkim przeciwko Rzeszy Niemieckiej. W ramach przeprosin przywiózł dachówki z pałacu w Pekinie, cegły z muru chińskiego, które dziś można oglądać na wystawie. Zamek w Malborku był siedzibą Wielkich Mistrzów Zakonu Niemieckiego (Krzyżaków), był również ich nekropolią. Od 1340 do 1457 roku prawie wszyscy mistrzowie byli chowani na zamku w Malborku. Zostało ich tu pochowanych jedenastu. Po 1457 roku stał się też jedną z rezydencji Królów Polskich.
Zarezerwuj swój bilet i omiń kolejki.
Jeżeli masz ochotę, to możesz zarezerwowa online pięciogodzinną wycieczkę po zamku. Sprawdź dostępność i ceny.
Masz też opcję półdniowej wycieczki. Sprawdź dostępność i ceny.
Miasto przy zamku, czyli skąd się wziął Malbork
Dawniej Marienburg stworzyli chcąc nie chcąc budowniczowie miasta. Kustosz opowiada, że na jednej ścianie pracowało około szesnastu murarzy. Ściany były cztery, a więc w sumie murarzy było około 40-50. Każdy miał dodatkowo swoich pomocników, którzy przynosili cegły, zaprawę, wodę itd. Do tego każdy z pracujących miał rodzinę. Były rodziny, rosła więc potrzeba na usługi: piekarzy, krawców, szewców itd. W ten właśnie sposób ci ludzie stworzyli miasto przy zamku. Prawdopodobnie jeszcze przed budową zamku znajdowała się tu jednak niewielka osada. Świadczą o tym pozostałości po dużej murowanej budowli pod zamkiem oraz kościoła.
Zamek to jednak nie jedyne ciekawe miejsce w Malborku.
Szpital Jerozolimski
O Szpitalu Jerozolimskim krążą różne historie i legendy. Jedna z nich mówi o studni, która istniała przed budynkiem jeszcze od czasu zakonu krzyżackiego do prawdopodobnie początku XX wieku i każdy, kto szedł z miasta w stronę Sztumu, mógł się zatrzymać i napić się z tej studni wody. Legenda mówi, że do studni został wrzucony skarb w postaci złotych monet. No i byli tacy, co próbowali (a może i nadal próbują) tę studnię znaleźć.
Szpital jednak to określenie dość mylące. Od XIV wieku znajdował się tutaj przytułek dla bezdomnych i starszych. Po wojnie przystosowano go do celów mieszkalnych, ale jako że budynek nigdy nie był remontowany, zaczął popadać w ruinę. Postanowiono go więc finalnie rozebrać. Całe szczęście znalazła się grupa Polaków i Niemców, która zebrała pieniądze i uratowała zamek.
Przeklęty cmentarz
Po prawej stronie szpitala znajdował się cmentarz. Dziś zostały po nim ślady jedynie w postaci kilku nagrobków i trzech dużych kamieni, z których jeden postawiony został ku czci matek poległych żołnierzy. Cmentarz powstał w miejscu wcześniejszego cmentarza, na którym chowani byli ci, którzy zmarli w czasie epidemii cholery. Pochowano tu wówczas w 1710 roku prawie półtora tysiąca osób. Wieść gminna niesie, że ponoć różne osoby idąc z dzielnicy Czwartaki na skróty przez pobliski park, różne rzeczy na tym cmentarzu widziały. A im późniejsza był pora, tym wyobraźnia dziwniejsze podsuwała obrazy. Zawsze podczas zwiedzania można sobie dostarczyć dodatkowych emocji i wybrać się na zwiedzanie nocą i sprawdzić, czy wieść gminna zawiera ziarnko prawdy.
Szkoła Łacińska
Szkole Łacińska powstała w 1352 roku z polecenia jednego z wielkich mistrzów krzyżackich Winricha von Kniprode. Mieszkańcy i przyjezdni uczyli się tu podstaw łaciny. Szkoła funkcjonowała do pożaru w 1899. Budynek został znacznie zniszczony, ale na początku 1900 roku go odbudowano, tyle że zmieniło się jego przeznaczenie. Nie był już szkołą, a magazynem. Po 1945 roku popadał w coraz większą ruinę i dopiero w 2013 roku zabrano się ponownie za jego odbudowę. Obecnie odbudowaną Szkołę Łacińską otrzymało do użytkowania Malborskie Centrum Kultury i Edukacji. Dawniej w szkole uczono łaciny, dziś odbywa się tu wiele różnych zajęć. Istnieje skansen rzemiosł, nawiązujący do starych zawodów: wikliniarstwa, tkactwa, garncarstwa. Ale są też zajęcia bardziej nowoczesne, jest również obserwatorium astronomiczne.
Ratusz
W budynku Nowego Ratusza obecnie znajduje się Urząd Miejski, ale przez lata znajdowały się tu różne instytucje. Po wojnie w 1945 roku znaleziono zejście do skarbca, z pięknymi pancernymi drzwiami i grubymi ścianami. Według opowiadań powojennych malborczyków po odkryciu skarbca ściągnięto kasiarza z Warszawy, takiego drugiego Kwinta, żeby otworzył skarbiec. Wszyscy się zastanawiali, co znajduje się w środku. Kasiarz jednak nie podołał zadaniu. Wymyślono więc inny sposób. Wykuto dziurę w ścianie i w ten sposób dostano się do środka. Zamiast skarbu znaleziono jedynie stare gazety z pierwszych miesięcy po wojnie. Okazało się, że komuś wcześniej udało się złamać szyfr.
Brakuje Wam dobrych opowieści? No to wybierzcie się do Malborka, gdzie prawdziwe historie mieszają się z legendami i czasami trudno stwierdzić, co jest prawdą, a co wymyśloną historią. Jedno jest pewne, że jeśli istnieje jakiś zamek, to musi pojawiać się na nim duch. Muszą też być ukryte skarby i podziemne tunele. Bez nich nie ma po prostu dobrej opowieści.
INFORMACJE PRAKTYCZNE:
Gdzie nocować?
Polecane noclegi między 200-300 zł
- Apartament Warecka – dobre położenie, bo zaledwie 600 m od zamku, ładnie urządzony i dobrze wyposażony
- Premium – Bed & Breakfast Designer Rooms – eleganckie z pysznymi śniadaniami i w dobrej lokalizacji blisko zamku
Poniżej 200 zł:
-
B.C. 8 Pokoje Gościnne Przy Zamkowej – ciepłe i klimatyczne miejsce w cihcej okolicy
-
Apartament Blisko Zamku – mieszkanie urządzone z pomysłem, blisko zamku.
Do Malborka możesz wybrać się też na jednodniową wycieczkę, np. z Trójmiasta. Albo z Malborka wybrac się na wycieczkę do Gdańska. Jeśli szukasz inspiracji, to zajrzyj do tekstu Gdańsk poza utartymi szlakami. A jak już będziesz w Trójmieście to ruszyć Bursztynowym Szlakiem.
Możesz też zajrzeć do tekstu Co robić na Kaszubach. A jeśli interesują Cię zamki i pałace, to polecam też tekst o Zamkach i pałacach Dolnego Śląska i Saksonii.
Fajnie że w Polsce mamy tyle ciekawych miejsc! Malbork to kawał historii, koniecznej do zobaczenia.
Malbork to taki must have dla wszystkich, którzy kochają zamki:) …Projekt: Podróże i stroje ludowe na 6+ :)))
Witam, może ktoś może polecić jakąś stronę gdzie mógłbym spróbować czegoś nowego?
Cześć! Chciałem podzielić się z wami moim doświadczeniem z grą Aviator, którą znalazłem na Slottica. Gra naprawdę mnie wciągnęła – jest szybka, pełna emocji, a do tego łączy elementy strategii, co czyni ją jeszcze bardziej interesującą. Jeśli chcecie spróbować, sprawdźcie ją na stronie https://slottica-poland.com/aviator/ . Gra oferuje proste zasady, ale z dużą dawką adrenaliny, a możliwość testowania w trybie demo to świetna opcja na początek. Plus, możecie grać na telefonie, więc zabawa jest dostępna wszędzie! Dodatkowo, szybkie wypłaty i przejrzystość zasad sprawiają, że rozgrywka jest jeszcze bardziej satysfakcjonująca.